Matka w trakcie rozprawy rozwodowej nie może rozliczyć się na preferencyjnych zasadach, nawet jeśli faktycznie samotnie wychowuje dziecko. Warunkiem skorzystania z ulgi jest uzyskanie prawomocnego orzeczenia sądu o rozwiązaniu małżeństwa. Nie ma znaczenia, że rozprawa ciągnie się od czterech lat i nie widać terminu jej zakończenia – wynika z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Skarbówka mówi jednoznacznie: najpierw rozwód, a potem ulga. Nie wystarczy faktyczne samotne sprawowanie opieki nad dzieckiem. Trzeba spełnić warunki formalne
Kto czeka na rozwód, nie jest samotnym rodzicem
Takie stanowisko zajął po raz kolejny dyrektor KIS w interpretacji z 9 października 2023 r. (nr 0111-KDSB2-2.4011.292.2023.3.SD). Sprawa dotyczyła kobiety, która złożyła pozew o rozwód w 2019 r. w związku z porzuceniem rodziny przez męża. Od tego czasu sprawuje wyłączną, faktyczną i samotną opiekę nad małoletnim synem, co potwierdza sądowy plan wychowawczy na czas rozprawy rozwodowej. Ojciec dziecka zalega z zapłatą alimentów i kobieta rozważa wystąpienie w tej sprawie do komornika. Sprawa rozwodowa trwa już czwarty rok ze względu na często przekładane przez sąd terminy i nie wiadomo, kiedy zostanie zakończona. Dwie ostatnie rozprawy, wyznaczane mniej więcej co pół roku, nie odbyły się z powodu nieobecności sędziego oraz brak akt sprawy na rozprawie (niedosłane z innego wydziału), a wcześniej z powodu niewezwania przez sąd świadków. Mogłaby wnieść kolejną sprawę o orzeczenie separacji, jednak oznaczałoby kolejne koszty, a przede wszystkim czas oczekiwania.
Kobieta chciała uzyskać potwierdzenie, że sprawując samotną faktyczną opiekę nad dzieckiem może korzystać z ulgi dla samotnego rodzica, pomimo iż nie ma jeszcze prawnie statusu osoby rozwiedzionej, ale jest w trakcie sprawy rozwodowej. Argumentowała, że nie może być karana za opieszałość postępowania przed sądem.
Konieczne orzeczenie o rozwiązaniu małżeństwa
Dyrektor KIS wyjaśnił, że art. 6 ust. 4 i 4c ustawy o PIT wymienia enumeratywnie osoby, którym przysługuje status osób samotnie wychowujących dzieci, odwołując się zarówno do statusu cywilnoprawnego osoby wychowującej dzieci (panna, kawaler, wdowa, wdowiec, rozwódka, rozwodnik lub osoba będąca w separacji), jak również do tego, że osoba ta musi faktycznie wychowywać dzieci samotnie, tj. bez wsparcia drugiego z rodziców. Jest to więc taka osoba, która stale troszczy się o byt materialny i rozwój emocjonalny dziecka, bez udziału (wsparcia) drugiej osoby.
Wyjaśnił, że osobami samotnie wychowującymi dziecko są przede wszystkim ci rodzice (przysposabiający) lub opiekunowie, którzy pozostają w stanie wolnym. Dotyczy to zarówno osób, które nigdy nie zawierały związku małżeńskiego (panna, kawaler), osób, których związek małżeński ustał wskutek śmierci współmałżonka (wdowa, wdowiec), jak i osób, których związek małżeński został rozwiązany poprzez orzeczenie rozwodu (rozwódka, rozwodnik).
– W tym ostatnim przypadku należy uznać, że status osoby rozwiedzionej nabywa się dopiero poprzez prawomocne orzeczenie o rozwiązaniu małżeństwa – stwierdził dyrektor KIS.
Wyjaśnił, że osobami samotnie wychowującymi dzieci mogą być również, wyjątkowo, niektóre osoby pozostające w związku małżeńskim. Dotyczy to jednak tych, wobec których orzeczono separację. Nabycie statusu osoby samotnie wychowującej dziecko wymaga jednak prawomocnego orzeczenia o separacji małżonków. Dotyczy to również osób, których małżonek został pozbawiony praw rodzicielskich. Skutek taki następuje na mocy orzeczenia sądowego. Podobnie jak w przypadku orzeczeń rozwodowych, także i w tym przypadku nabycie statusu osoby samotnie wychowującej dziecko następuje dopiero z chwilą uprawomocnienia się wyroku sądowego w tej kwestii.
Osobami samotnie wychowującymi dziecko mogą być również te osoby, których małżonek odbywa karę pozbawienia wolności. Dotyczy to przypadków faktycznego wykonywana tej kary, tzn. sytuacji, w której małżonek tej osoby nie przebywa na wolności. To oznacza, że kobieta nie ma prawa do preferencyjnego rozliczenia za lata 2019-2022 ani za 2023 rok, jeżeli nie zmieni się stan faktyczny.
Takie samo stanowisko fiskus zajął w interpretacji z 20 listopada 2020 r. (nr nr 0115-KDIT2.4011.607.2020.3.ES). W tamtym przypadku sprawa toczyła się od pięciu lat, a nieprawomocny wyrok został zaskarżony przez byłego męża podatniczki. – Posiadanie w roku podatkowym jedynie nieprawomocnego orzeczenia o rozwodzie nie pozwala na uznanie danej osoby za samotnie wychowującą dziecko – stwierdził dyrektor KIS.
Co jeśli drugi rodzic zniknął
Wcześniej w interpretacji z 30 stycznia 2019 r. (0114-KDIP3-3.4011.544.2018.2.MS2) dyrektor KIS stwierdził, że rodzic nie ma prawa do preferencji, jeśli drugi z rodziców nie utrzymuje kontaktów z rodziną. Chodziło o sytuację, w której kobieta od dwóch lat nie ma informacji, co dzieje się z jej mężem. Mąż nie pojawia się na sprawach sądowych o alimenty na dziecko. Został dla niego ustanowiony kurator jako dla osoby nieznanej z miejsca pobytu. Kobieta napisała, że uniemożliwia jej to wniesienie pozwu o rozwód, gdyż w sądzie rodzinnym nie mogą toczyć się dwie sprawy jednocześnie. Jednak ojciec dziecka nie został pozbawiony praw rodzicielskich ani nie odbywa kary pozbawienia wolności.
Dyrektor KIS stwierdził, że o samotnym wychowywaniu dziecka przesądza orzeczenie sądowe o przyznaniu władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, orzeczenie o separacji lub odbywanie kary pozbawienia wolności. Kobieta nie może zatem rozliczyć się jako samotna matka, ponieważ nie spełnia żadnego z tych warunków.
Przepisy dotyczące rozwodników są jednoznaczne
– Zgodnie z literalnym brzmieniem przepisów, samotnym rodzicem jest m.in. rozwodnik i rozwódka. Zaś status rozwiedzionej nabywa się dopiero poprzez prawomocne orzeczenie o rozwiązaniu małżeństwa. Rodzic w trakcie sprawy rozwodowej nie posiada takiego orzeczenia, nie może więc rozliczyć się jako samotny rodzic. Nie ma znaczenia, iż de facto nastąpił już rozpad związku. .
Preferencyjne rozliczenie samotnych rodziców to jedna z najkorzystniejszych ulg podatkowych, gdyż pozwala płacić podatek w podwójnej wysokości od połowy dochodów. Ulga jest korzystna szczególnie dla tych, których dochody przekraczają pierwszy próg podatkowy, gdyż pozwala im to obniżyć efektywną stopę opodatkowania.
J.M.B